Andżelika Samósionek od ponad tygodnia przebywa w domu dziecka.
Dziewczynka mówi, że chce zamieszkać z ojcem i już nigdy nie wrócić do mamy. Pracownicy socjalnie uniemożliwiają jednak kontaktować się z jej tatą, ponieważ planował ją porwać.
Samósionek postanowiła napisać list do prezydenta, z prośbą o oddanie jej w ręce taty.
Szanowny Panie Prezydencie i Pani Prezydent. Piszę do Państwa jako mały człowiek, który potrzebuje pomocy. Kocham mojego najlepszego tatusia na świecie i nie mogę z nim być. Błagam i proszę, aby Państwo mi pomogli być z tatusiem i błagam o pomoc w walce o moje prawa dziecka, ponieważ je mam. Zabrali mnie do domu dziecka siłą i nawet nie pozwalają mi tu wychodzić na dwór. Błagam o pomoc. Chcę mieszkać z tatusiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz